Mój brat...

Jeśli ktoś nie posiada aktualnie brata bliźniaka, powinien sobie takowego sprawić. Serio serio.
Lek na całe zło tego świata.

(Allegro?... Olx?...)

Taki brat bliźniak ma szereg zalet - można z nim bezkarnie obrobić tyłki członków rodziny, współpracowników, znajomych oraz pani ze sklepu Żabka.

A - co najważniejsze - można oprzeć łeb na braterskim torsie i wypłakać wszystkie przykrości, zawody życiowe oraz wkurwy.
Taki brat to świetna sprawa.

Zamawiajcie już teraz (Allegro... Olx...).

Mój właśnie dotarł.
Nawet nieźle opakowany. <3

Komentarze

  1. No nie mam. Mam dać ogłoszenie? Przyda się brat? Do czego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami się przydaje.
      Czasami wkurza.
      Czasami rozczula.
      Ale nie wyobrażam sobie życia bez niego. :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Muszę się wygadać, cholera jasna... (będę przeklinać)

Albowiem zeszłam srogo...

Wkurw-post