Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2023

Dzień MADKI kocio-psiej w pigułce...

Madka wraca dziś z roboty później, niż zwykle, i od razu przechodzi do galopu dzikiego mustanga przez prerię: 1. Wygłaskanie i wyprzytulanie psów - od największego do najmniejszego albo w kolejności alfabetycznej, jak akurat wyjdzie. 2. Uzupełnienie psom wody w misce. 3. Przygotowanie kocich leków - doxy i wspomagacz odporności (tak, nadal mamy problemik). 4. Galop po schodach do sypialni na piętrze w celu zamknięcia drzwi, żeby żaden delikwent nie schował się pod łóżkiem. 5. Galop po schodach do sypialni na półpiętrze, a z tej galop po schodach na strych w celu wykurzenia ukrywaczy, a następnie zamknięcie drzwi.. 6. Galop na dół po leki, po uprzednim upewnieniu się, że brygada CB spierniczyła do kociego pokoju, albowiem taki był plan, i zamknięcie drzwi tamże. 7. Przytulenie suczy, które domagają się posiłku od momentu przekroczenia przeze mnie progu chacjendy (dziewczyny, jeszcze chwilka). 8. Galop na górę i podanie leków Romualdowi dopyszcznie. 9. Galop na dół po miski z lekami dla