Reszta stada pomaga mi przetrwać

Szczególnie trójka ryżych gówniaków.

Tu zdjęć nie wrzucam, bo nie potrafię ich odpowiednio obrobić.
Ale po lewej stronie jest podlinkowany garnek.

Mało tam radości ostatnio, ale zapraszam do archiwum, gdzie jest historia uwieczniająca wiele szczęśliwych dni.

Komentarze

  1. Tak się ostatnio porobiło, że tylko towarzystwo zwierząt cieszy. Trzymajcie się zdrowo :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Muszę się wygadać, cholera jasna... (będę przeklinać)

Albowiem zeszłam srogo...

Wkurw-post