Rozpoczęłam grodzenie mojej posiadłości ;)

Poszukiwania wykonawcy wszczęłam na fixly. Rozpiętość cen robocizny bardziej niż imponująca - od 35 do 65 zł/m. Miodzio. Ale to jeszcze pikuś.

Czterech z potencjalnych wykonawców pojawiło się u mnie natychmiast, rzucić okiem na działkę - jeden z narożników, ze względu na spory skos, jest nieco problematyczny, zatem rzutuje to na ostateczną wycenę prac. 

Piąty pan stwierdził, że jest tak zawalony zleceniami, że może się u mnie pojawić najwcześniej w sobotę.

I tak: jeden z panów, który przyjechał z marszu, wycenił mi robociznę natychmiast  na 35. Drugi na 65, aby następnie zejść do 60. Trzeci zaproponował 55. Czwarty olał mnie całkowicie (krzyżyk na drogę).

Piąty - ten zawalony, przypominam - nasłał dziś na mnie jakąś ekipę, która zapragnęła się pojawić, by zmierzyć granicę działki. No hola! Pytam się grzecznie, o co chodzi, bo już praktycznie wszyscy zainteresowani wykonawcy u mnie byli, a panu zawalonemu - mówiąc szczerze - zamierzałam już podziękować...

Pan zawalony zadzwonił do mnie po minucie, z arcyfochem i pretensją, że przecież się umówiliśmy. Ja mu na to grzecznie, że owszem, ale jeszcze nie widział działki, podczas gdy kilku potencjalnych wykonawców już znalazło dla mnie czas i jestem w trakcie podejmowania decyzji. Dlatego nie widzę sensu na tracenie czasu mojego i pana na jakieś pomiary.

Acha! - Pan zawalony huknął oskarżycielsko. - Znaczy pani sobie casting robi, TAK? Myśli pani, że ja mogę sobie pozwolić na takie tracenie czasu? Jak mam setki opinii na fixly. Tak! Średnia 4,8, PROSZĘ PANI! Może zamierza pani wykonać to ogrodzenie za trzy miesiące. Bo ja mam klientów na teraz. JA MAM TERMINY!

Uprzejmie panu podziękowałam za ofertę cenową i współpracę.

A ja, głupia, myślałam, że - jako inwestor - mam prawo sobie sama wybrać wykonawcę, który mi postawi mój WŁASNY PŁOT... Sądziłam, że temu właśnie służy portal fixly. 

O ja durna...

Zostałam zrugana jak przedszkolak. Nie wiem, kiedy się psychicznie podniosę...

;)

Komentarze

  1. Człowiek uczy się całe życie. A rozrzut cenowy niezły. Ciekawe na kogo się zdecydujesz i jak wyjdzie. Czekam grzecznie na ciąg dalszy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Pan Wykonawca zna swoją wartość 😁 Nie daj Borze Szumiący się sprzeciwić.
    PS
    Nie znałam takiej strony ogłoszeniowej.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Muszę się wygadać, cholera jasna... (będę przeklinać)

Leon

Sezon wakacyjny :)